Tenzing Hillary Everest Marathon Nepal 2016

Tenzing Hillary Everest Marathon jest jednym z najcięższych maratonów na świecie, wymaga od sportowców gigantycznego wysiłku i wieloletnich treningów. Wspaniałą informacja jest to, że Robert Celinski - osoba z ziemi łukowskiej bierze w nim udział. Chcielibyśmy Państwu przedstawić list otrzymany od Roberta.

"Witam ponownie, Robert Celinski Lotto Extreme.

po dluzszym milczeniu, brak wiesci spowodowany jest kiepskiej jakosci laczy internetowych, mimo wielokrotnego laczenia sie nic z tego nie wychodzi, przepraszam. 

Dzis po tygodniowym pobycie i aklimatyzacji w Gorak Shep na wysokosci 5180mnpm wrocilem do namcze Bazar na dwudniowy idpoczynek. Zaplanowalem zrobic dzis okolo 34 km. biegu ale nic z tego , skorygowalem trening na spokojny marszobieg, zpowodowane bylo to wczorajszym lekkim moze zatruciem pokarmowym po obiedzie. Stan niedyspozycji trzyma mnie do dzisiaj, w trakcie treningu dolaczyl do mnie jeden biegacz Nepalski , ktory towarzyszyl mi do Namcze i trening byl bardziej efektywny i mobilizujacy. Mam jeszcze jeden problem , wrasa mi paznokiec w duzym prawym palcu stopy i jest niedyskomfort, musz temu zaradzic i pokombinowac. Brakowalo mi odskoczni po ostatnich tygodniach pobytu w gornych partiach Himalajow, tu w Namcze jest lepiej wiecej sie dzieje i troche tej cywilizacji, od ktorej czasami uciekam. Tam w wyzszych gorach czlowiek wstaje i kladzie sie z kurami, wszyscy sa zmeczeni. W trakcie wczesniejszych pobytow na poszczegolnych wysokosciach zatrzymywalem sie w Panboche , Dingboche, Czukung, z czukung wybieralem sie na baze pod Lhotse, Island Pick i Czukung Ri, oczywiscie biegajac jak to bylo mozliwe, oczywiscie bez szalenstw inaczej sie nie da.

Tygodniowy pobyt w Gorak Shep dal mi sie lekko we znaki szczegolnie na sferze mentalnej, biegajac po wyschnietym dnie jeziora z zaskakujaca wolna predkoscia i tak daje sie to weznaki, odwiedzilek kilkakrotnie Base Camp pod Everestem biegajac po tym wmiare krotkim odcinku ale bardzo waznym na trasie tego maratonu. Brak powietra to raz , trudna trasa to dwa i polaczenie tego razem daje efekt totalnego braku paleru w nogach ale trzeba to przecierpiec i zacisnac zeby, potem tez nie bedzie latwo. Pogod nie rozpieszcza i zmienia sie w oka mgnieniu, napotkala nas juz sniezyca z piorunami i intensywnymi opadami sniegu, dzis w ostatnia noc nastal tak silny wiatr ze kolusal moja lodze tak silnie ze sciany falowaly jak flaga na wietrze. Momentami zastanawialem sie czy nie zrezygnowac dzis z treningu do Namcze. Widac juz ruch biegaczy i ich przyplyw do Namcze i na trasie maratonu, cisnienie rosnie i mam w glowie wiele wiary jak zarazem pelno watpliwosci jak bedzie wygladal tegoroczny moj udzial i walka w tym maratonie, staram miec te mysli i wizualizacje jak najbardziej pozytywne i mistrzosie ale to nie jest proste, uwiezcie mi, rywali bede mial jak najbardziej najlepszych. Pytanie co z pogoda? widac juz silne oznaki przybywajacego monsunu. Na lodowcu Khumbu obecnie przebywa rzeszlo 200 osob, zapewne slyszeliscie o lawinowych wejciach wspinaczy na Mount Everest nawet 200 osob jednego dnia. Na lodowcu istnieje duze miastezko, wyglada to interesujaco. mnostwo ludzi z calego swiata. Start za tydzien 29 maja o godzinie 7 rano. Napewno bedzie ponizej zera stopni. Produkcja filmu idzie nam przy okazji znakomicie a zdjecia, ktore  czasami macie zobaczyc jak uda sie zamiescic na facebooku sa tego dowadem. Jutro odpoczynek, mala przepierka, relaks i ladowanie energii na wyscig sie zacznie, glikogen. we wtorek wracamy powoli do Gorak Shep bez pospiechu. Uzupelnie zakup makaronu i jajek , ktore tu za mna chodza, produkty te bede dodawal w kuchni szerpow jako dodatek ilosciowy do wlasciwych proporcji daniowych, dla mnie czasami to zamalo. w drodze powrotnej w kilku miejscach pozostawie moj napoj magiczny, niczym kosc zakopana przez psa na czarna godzine, troche glukozowego strzalu. Petraktujemy z firma chelikopterowa na mozliwosc filmowania tego maratonu z lotu ptaka bo to musi wygladac imponujaca i miejmy nadzieje ze uda sie w tej kwestii dogadac bo to uatrakcyjni film. Adrian Dmoch ma swietne oko i wyczucie momentu . "